Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach i jak podkreśla reżyser, mogła wydarzyć się wszędzie. Zwłaszcza, że przypadki „przebierania się za księdza” odnotowywane są nie tylko w Polsce, ale również w różnych częściach świata.
Na podkarpacką premierę do rzeszowskiego Kina Zorza, widzowie ściągnęli tłumnie, zwłaszcza, że obecni mieli być na niej także twórcy polskiego kandydata do Oscara. Zarówno reżyser, jak i aktorzy - Bartosz Bielenia, wcielający się w rolę głównego bohatera Daniela oraz Aleksandra Konieczna, która odegrała rolę surowej kościelnej Lidii, chętnie udzielali wywiadów oraz rozmawiali i fotografowali się z fanami.
Część zdjęć do filmu nakręcona została w podkarpackich Jaśliskach. Jak podkreślał Jan Komasa, reżyser filmu, Beskid Niski jest mało znany w polskim kinie, i mało "ograny". - Nasz scenograf Marek Zawierucha robił tu w Jaśliskach także film „Twarz” Małgorzaty Szumowskiej. Mamy świetny teren, zapomnijcie o Mazurach. Przyjechaliśmy tutaj i się zakochaliśmy - mówił.
Film powstał w koprodukcji z Canal+ Polska, Walter Film Studio, Les Contes Modernes oraz Podkarpackim Regionalnym Funduszem Filmowym. Decyzją Polskiej Komisji Oscarowej, film "Boże Ciało" został krajowym kandydatem do najważniejszej nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej.
A jeśli chcecie posłuchać dłuższego wywiadu z Janem Komasą, słuchajcie jutro magazynu reporterów Radia Eska Rzeszów między godziną 6.00 a 6.30 rano!
Polecany artykuł: