Zgłoszenie o pojawieniu się ognia w domu jednorodzinnym na ul. Staroniwskiej w Rzeszowie strażacy otrzymali po godzinie 18.00. Jak poinformował Grzegorz Wójcicki, rzecznik rzeszowskich strażaków, na miejscu pracowało w sumie 8 strażaków. Walczyli z ogniem, który pojawił się w domowej kotłowni.
W tym czasie w budynku przebywały trzy osoby - dwie zdołały wyjść z niego o własnych siłach, zaś trzecia, starsza kobieta, znajdowała się w niezadymionej części budynku, dlatego też jej ewakuacja nie była potrzebna. Mężczyzna został przebadany, ale nie wymagał hospitalizacji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pożar ugaszono po godzinie 19.00.
Strażacy przypominają, że okres jesienno-zimowy, jest tym, w którym często dochodzi do pożarów, a także zaczadzeń. Apelują, by sprawdzać drożność przewodów kominowych, a także zainstalować w domu czujnik tlenku węgla. Ten w odpowiednim momencie ostrzeże przed niebezpiecznym gazem, którego nie zobaczymy, nie usłyszymy, ani poczujemy.