
i
Pływalnia przy ulicy Matuszczaka w Rzeszowie z uwagi na swój kiepski stan była zamknięta od 2016 roku. Przez miasto została przejęta w 2014 roku. Pieniądze na gruntowną modernizację obiektu znalazły się z kolei rok temu.
Jego przebudowa ruszyła z wielkim rozmachem i miała pochłonąć 25 milionów złotych (12 milionów to dofinansowanie z Polskiego Związku Pływackiego). Według zapowiedzi, basen będzie posiadał dwie strefy - w dawnej bryle znajdzie się strefa do treningów "na sucho", w nowej basen z wieżami dla sędziów i odpowiednio zaprojektowanym sufitem, tak by skoczkowie mogli równo oddawać skoki w parach, siłownia i sala gimnastyczna.
Polecany artykuł:
Wszystkie prace budowlane miały się zakończyć pod koniec 2019 roku. Z tym może być problem, bo miasto rozwiązało umowę z wykonawcą, bo ten miał prowadzić samowolkę budowlaną - stary basen miał zostać rozebrany bez niezbędnego pozwolenia, prace miały być wykonywane niezgodnie z projektem, zniknął też dziennik budowy. - Nie może być tak, żeby dalej ta budowa była tak prowadzona. Nie wiadomo, gdzie się podziały materiały rozbiórkowe (...). Zgłosiliśmy sprawę do prokuratury, zaniedbania są poważne - mówi Maciej Chłodnicki z miejskiego ratusza.
Miasto będzie szukać nowej firmy, która dokończy budowę basenu.
Czytaj też:
>>> Szczur pogryzł staruszkę w domu pomocy społecznej w Mielc
>>> Boże Ciało 2019. Kiedy wypada? Jak zaplanować urlop? [WOLNE, SKLEPY, POGODA]