Urodził się w Rymanowie, wychowywał w Krośnie, a do szkoły średniej chodził w Ustrzykach Dolnych - pochodzący z Podkarpacia polityk Robert Biedroń pojawił się w poniedziałek w Rzeszowie. Tu przedstawił program swojej nowej partii Wiosna. Oczywiście w kontekście Podkarpacia, na które Biedroń ma kilka pomysłów.
Po pierwsze, co dość zaskakujące, partia "Wiosna" chciałaby przeniesienia do Rzeszowa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które obecnie zajmuje się w Warszawie. A wszystko przez to, że w Rzeszowie mamy najwięcej studentów. Biedroń obiecał też, że zmieni komunikację naszego województwa na lepsze bo, jak stwierdził "Trzeba przywrócić połączenia kolejowe i autobusowe na Podkarpaciu! Bez samochodu nie da się tu swobodnie funkcjonować. Tak być nie może."
Nie zabrakło też komentarza w głośnej sprawie odwołania spektaklu #Chybanieja w rzeszowskiej Masce. Jak powiedział lider Wiosny, nie będzie demokracji, jeśli nie będziemy respektować Konstytucji, a w niej zapisana jest wolność i niepodległość kultury. Artyści nie mogą być cenzurowani w jakikolwiek sposób:
Robert Biedroń powiedział również, że Rzeszów, jako Stolica Innowacji, powinien zrealizować wizję zielonej energetyki.