Strajku MPK w piątek (14 października) nie będzie, wypracowano porozumienie. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, przewodnicząca Rady Nadzorczej MPK Teresa Kubas i prezes spółki Marek Filip przekazali w rzeszowskim ratuszu informacje o zakończeniu sporu.
-Mimo bardzo trudnej sytuacji, w jakiej jest samorząd, mimo bardzo trudnej sytuacji w jakiej znalazł się system transportu rzeszowskiego i przewoźnik czyli MPK, udało się podczas rozmów z załogą osiągnąć dzisiaj porozumienie na ostatniej prostej -powiedział Konrad Fijołek Prezydent Rzeszowa -Dziękuję bardzo załodze i związkom zawodowym MPK za zrozumienie sytuacji, za odpowiedzialność i rozsądną postawę.
Pracownicy MPK otrzymają podwyżki, chociaż niższe od tych, o które walczyli.
- Zostało podpisane porozumienie, które zakończyło spór zbiorowy w spółce. Rozmowy nie były łatwe, natomiast doprowadziły do porozumienia. Została podjęta decyzja, że wynagrodzenie pracowników zostanie zwiększone. Najbardziej skorzystają pracownicy zarabiający najmniej - powiedziała podczas konferencji Teresa Kubas-Hul, przewodnicząca rady nadzorczej MPK Rzeszów.
Wzrost stawki godzinowej będzie zróżnicowany, w grupie osób zarabiających najmniej stawka wzrośnie o 2,28 zł, w drugiej grupie o 2,04 zł, w trzeciej 1,92 zł.
Przypomnijmy, głównym postulatem związkowców była podwyżka wynagrodzeń dla wszystkich pracowników o 500 zł do podstawy pensji. Strajk pracowników MPK zapowiadano na piątek, 14 października. Złożono oficjalne pismo do prezesa. W piśmie padła też kolejna data wyznaczona na 17 października, gdyby nie doszło do porozumienia.