Rzeszów: Uderzył matkę żelazkiem, potem udusił. Tłumaczenie SZOKUJE!

Szokującą prawdę ujawnił portal Nowiny24.pl. Przypomnijmy, że 50-letni Jacek Ś. miał 3 grudnia udusić swoją 82-letnią matkę. Do tej makabrycznej zbrodni doszło na  al. Sikorskiego w Rzeszowie. Mężczyzna przyznał się do winy. Podczas rodzinnej awantury miał wziąć do reki żelazko i uderzyć matkę w głowę. Potem ją udusił. Tak bardzo wstydził się swojego czynu, że postanowił się sam okaleczyć. Jego życie uratowali lekarze. Trafił do szpitala. Dopiero po kilku dniach można go było przesłuchać. Jak mówi Łukasz Harpula, szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa.

Dlaczego Jacek Ś. rzucił się na swoją matkę? Co było przyczyną tej zbrodni? Otóż jak ustalono, mężczyzna od kilku dni nie pił alkoholu. To miało wpłynąć na jego zachowanie.

- Mówi, że był drażliwy na skutek abstynencji, którą od kilku dni utrzymywał. Źle się czuł. Dlatego doprowadził do sprzeczki z matką - dodał Harpula.

Sprzeczka skończyła się tragicznie. Kobieta zadzwoniła do wnuków i skarżyła się na zachowanie syna. Gdy przyjechali na miejsce, już nie żyła. Jacek Ś. dopuścił się bestialskiego zabójstwa. Grozi mu dożywocie. Wiele wskazuje na to, że najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Zostanie również przebadany przez biegłych psychiatrów.