Przypomnijmy, do pożaru mieszkania doszło 30 sierpnia przed południem. Pożar był ogromny i przeraził mieszkańców Rzeszowa, ponieważ dym było widać z wielu części miasta. Gasiło go 10 zastępów straży pożarnej. Na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało, sześć osób zabrano do szpitala z objawami zatrucia dymu. Ewakuowano w sumie 24 osoby. Pani Małgorzata wraz z dziećmi w jednej chwili straciła cały dobytek życia. Przez zaprószenie ognia nagle zawalił im się cały świat... Pani Małgorzata może jednak liczyć na sąsiadów, którzy postanowili, że nie zostawią jej w tej tragedii samej. Założyli za zgodą kobiety zbiórkę w internecie.
- Kochani, tą zbiórkę utworzyliśmy z wielką nadzieją, że w ramach sąsiedzkiej empatii i solidarności wspólnymi siłami, będziemy w stanie spełnić marzenie pani Małgosi i jej dzieci - powrót do swojego bezpiecznego mieszkania. Pracy jest bardzo dużo. Praktycznie trzeba wszystko postawić od zera. Instalacja (gazowa, wodna, elektryczna), grzejniki, wykończenie ścian, podłóg, kuchnia, łazienka, pokoje itp. - czytamy na stronie zbiórki.
Dalsza część artykułu poniżej galerii zdjęć:
Rzeszów. Jak pomóc pani Małgorzacie?
Zbiórka ustawiona jest na 50 tys. zł, zebrano do tej pory prawie połowę tej kwoty. Pieniądze są potrzebne na zakup materiałów budowlanych i wykończeniowych, a także potrzebne rzeczy do codziennego użytku.
Podczas pożaru ucierpiały również mieszkania sąsiadów pani Małgorzaty - Kwota wpisana w zbiórce nie jest wyliczona precyzyjnie, ponieważ nie da się na dziś wycenić kosztów naprawy. Każda Państwa zrzutka jest bardzo potrzebna, tym bardziej, że w tym zdarzeniu ucierpiały również mieszkania sąsiadów. Im również w miarę możliwości chcemy pomóc.
Zbiórkę można wesprzeć za pomocą portalu pomagam.pl <<TUTAJ>>.