Niemal 2 tysiące pasażerów przybyło w lutym 2019 na pokładzie kilkunastu samolotów czarterowych na podrzeszowskie lotnisko Jasionka, by udać się stamtąd do Leżajska na grób cadyka Elimelecha Weissbluma.
>>> Krośnianie wybrali króla! To on poprowadzi orszak na pikniku historycznym [AUDIO]
Ortodoksyjni Żydzi wierzą, że cadyk, judaistyczny przywódca, w rocznicę swojej śmierci zstępuje z nieba i zabiera do Boga ich prośby o zdrowie, pomyślność dla dzieci czy powodzenie w życiu zawodowym. Zgodnie z żydowskim kalendarzem w tym roku okazja do celebrowania tej rocznicy nadarza się dwukrotnie: 26 lutego oraz 28 marca.
Elimelech Weissblum był jednym z najbardziej znanych cadyków w Polsce. W 1772 r. utworzył w Leżajsku centrum działalności chasydzkiej. Zasłynął również jako uzdrowiciel dusz i ciał. Każdego roku jego grób odwiedza prawie 100 tys. pielgrzymów.
Czartery z pielgrzymami to również gratka dla miłośników lotnictwa, którzy "polują" z obiektywami na rzadko widywane na polskim niebie maszyny. W lutym jednym z takich rarytasów był Airbus A321neo LR w barwach izraelskiego przewoźnika Arkia, goszczący po raz pierwszy w naszym kraju.