O tym, że do Pruchnika powrócił zwyczaj, który w dzisiejszych czasach raczej trudno sobie wyobrazić, napisał Ekspres Jarosławski, publikując m.in. obszerną fotorelację i materiał wideo.
Widać tam, jak w Wielki Piątek (19 kwietnia) na jednym ze słupów w mieście zawisła słomiana kukła. Miała duży nos i podpis: "Judasz 2019. Zdrajca". To nie był koniec. Kukłę wleczono ulicami Pruchnika, a następnie odbył się nad nią sąd. Karę dla słomianego Judasza za wydanie Chrystusa wymierzały kijami dzieci.
Judaszowi odcięto potem głowę i rozpruto brzuch. Słomiana kukła została następnie podpalona i trafiła do rzeki.
Zdjęcia i nagrania wideo wywołały ogromne kontrowersje. Poruszenie widać zwłaszcza w mediach społecznościowych. Czytaj więcej: Szokująca tradycja wielkanocna w Pruchniku. "Sąd nad Judaszem" wywołał BURZĘ