Uczennica II klasy z Zespołu Szkół im. Gen. Józefa Kustronia miała pobić się z nastolatką z I klasy. Zgłoszenie o zdarzeniu policja przyjęła w środę, 12 marca od 15-latki i jej ojca. Wideo z bójki natychmiast trafiło do sieci. Jest kilka różnych wersji, najprawdopodobniej filmowane przez kilka różnych osób. Na brutalnym filmie ociekającym agresją widać dwie bijące się dziewczyny. Pierwsze sekundy wideo pokazują 15-latkę i 16-latkę walczące w pozycji stojącej. Bardzo szybko sytuacja się zmienia i 15-latka upada na podłogę. Wówczas stroną bardziej agresywną jest 16-latka, która okłada młodszą koleżankę pięściami uderzając po głowie i twarzy.
- W poniedziałek na terenie jednej z lubaczowskich szkół doszło do zdarzenia z udziałem dwóch uczennic 15-latki oraz 16-latki. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy, w tym nagrania oraz przesłuchali świadków aby ustalić dokładny przebieg tej sytuacji. Po zakończeniu czynności zgromadzony materiał został przekazany do sądu rodzinnego, który podejmie dalsze decyzje w tej sprawie – powiedziała młodszy aspirant Marzena Mroczkowska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Lubaczowie.
Bójka nastolatek była zaplanowana?
W sumie przesłuchano 8 świadków zdarzenia, oraz 15-latkę i 16-latkę. Sprawą natychmiast zajęło się Kuratorium Oświaty. Tomasz Dziumak, Dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Przemyślu zaznaczał, że szkoła powinna sprawować opiekę i zapewnić bezpieczeństwo uczniom, a na korytarzu nie było nauczyciela, który mógłby zareagować w takiej sytuacji.
– Z tego co ustaliśmy do chwili obecnej, wiemy, że ta bójka to nie przypadkowa sytuacja, która wyniknęła nagle, a zdarzenie które najprawdopodobniej wcześniej zostało zaplanowane przez uczestników zdarzenia - tłumaczył.
Dyrektor szkoły, Barbara Kurek w rozmowie z Super Expressem przekazała, że na chwilę obecną nie wyciągnięto jeszcze żadnych konsekwencji wobec nikogo, kto uczestniczył w zdarzeniu, ani wobec uczennic bijących się, ani osób, które nagrywały wszystko i nie zareagowały. Dyrektorka zaznaczyła, ż spotkała się z rodzicami i uczniami. Rodzice niektórych dzieci uczestniczących w zajściu chcą podjąć decyzję o zmianie szkoły dla swoich dzieci.
Sprawa trafiła do Sądu Rodzinnego
Sprawą zajmuje się Sąd Rodzinny w Lubaczowie. Prezes Anna Drabik zaznaczyła, że sędzia pochylającą się nad tym zdarzeniem zleciła wykonanie przez kuratora wywiadu w środowisku 16-latki oraz sporządzenie opinii o nastolatce, wykonanej przez dyrekcję szkoły. Prezes Sądu zaznaczyła, że to standardowa procedura, w dalszej koniczności sąd zajmie się również wszystkimi innymi okolicznościami zdarzenia. Oznacza to, że sąd weźmie pod uwagę i przeanalizuje zachowanie 15-latki oraz osób nagrywających.