Miała dopiero 16 lat. Mogła mieć przed sobą jeszcze całe życie, ale postanowiła zakończyć je już teraz. Nagle. Przedwcześnie. Patrycja z Dębna na Podkarpaciu najprawdopodobniej popełniła samobójstwo, wieszając się na winorośli – wynika z ustaleń Super Expressu. Okoliczności tragicznej śmierci nastolatki bada teraz policja i prokuratura.
Przyjaciele, rodzina, bliscy i sąsiedzi 16-latki pogrążeni są w żalu, smutku, żałobie. Nic dziwnego. Nigdy nie jest łatwo pogodzić się ze śmiercią, a już odejście tak młodych osób zawsze łamie serce. Po publikacji artykułu o przedwczesnej śmierci nastoletniej Patrycji z Dębna w sieci ruszyła lawina wstrząsających komentarzy. Wiele z nich chwyta za serce. Inne zwracają uwagę na ważne i powszechne problemy młodzieży w Polsce.
Samobójstwo 16-letniej Patrycji. Lawina wstrząsających komentarzy
Większość z setek komentarzy zawiera kondolencje, wyrazy współczucia kierowane do rodziny i bliskich 16-latki. To oni najmocniej chcą teraz poznać odpowiedź na pytanie: „dlaczego”. Ich żalu, pustki i bolesnej żałoby, nic jednak nie uciszy i nic nie złagodzi. Wiedzą o tym ci, którzy sami stracili najbliższych i nasi Czytelnicy, którzy przekazują słowa wsparcia i pociechy.
– Co się dzieje z tym światem – pyta jedna z komentujących, wyrażając tym samym zdanie wielu osób. Bo problem jest realny. Statystyki pokazują corocznie ogromną liczbę samobójstw dzieci i młodzieży, a za każdą z tych liczb stoi ból i dramat konkretnych rodzin. Skąd to się bierze?
– Od rana do wieczora szkoła potem nauka i tak cały dzień w kółko. Powinno się dać dzieciom więcej wolnego czasu – pisze w jednym z komentarzy pan Mariusz. Jego słowom przyklasnęły dziesiątki, setki osób, które uważają podobnie. Takich komentarzy jest więcej. Spora część osób zwraca uwagę na zbyt duże wymagania stawiane dzieciom i młodzieży w szkołach. Inni dodają: kiedyś też tak było. Być może, ale to dziś (a nie przed laty) młodzi ludzie czasem nie dają sobie rady z otaczającą ich rzeczywistością.
– Psychicznie młodzież jest słaba. Uważnie słuchajmy, co do nas mówią, nie zostawiajmy ich samych. Bardzo przykre – komentuje pani Iwona.
Część osób wini nauczycieli, inni dorosłych, którzy są w pobliżu dzieci. Bardzo wiele osób – jak się wydaje zupełnie słusznie – zwraca uwagę na słaby dostęp do pomocy psychologicznej. Gdyby ta była bardziej powszechna, może Patrycja by żyła? Może takich i podobnych tragedii byłoby mniej? – pytają nasi Czytelnicy.
– W Polsce powinno być więcej ośrodków psychiatrii i o tym powinno się mówić głośno! W szkole też nauczyciele powinni poruszać takie tematy, tacy młodzi ludzie wstydzą się mówić o tym głośno – zwraca uwagę pani Magda.
– Przykro mi wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, niech poszuka pomocy u psychologa lub zadzwoni na telefon zaufania – podpowiada pani Monika.
Samobójstwa dzieci i młodzieży. Gdzie szukać pomocy?
Dzieci i młodzi ludzie nie powinni ze swoimi problemami zmagać się sami. Jeśli świat wokół przytłacza i oczekuje zbyt wiele – zawsze można i warto poprosić o pomoc. Gdzie jej szukać w kryzysowych sytuacjach?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze – zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich – będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga – pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.