Sanok. Grupa nastolatków znęcała się nad rówieśnikiem. Nagrywała to telefonami

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne Shutterstock Sąd rodzinny w Sanoku zajmie się zachowaniem grupy nastolatków, którzy znęcali się nad swoim rówieśnikiem. Wszystko nagrywali telefonami, zdj. ilustracyjne

W gronie oprawców 13-latek

16-latek upokorzony przez rówieśników! Kazali mu to robić i wszystko nagrywali

2024-10-03 22:46

Policja w Sanoku poinformowała w czwartek, 3 października, o namierzeniu grupy nastolatków, która znęcała się nad 16-latkiem. Jak informują mundurowi, osiem osób w wieku 13-17 lat zmuszało go przemocą i groźbami do "określonych zachowań" i tego, by ich przepraszał. Jakby tego było mało, wszystko nagrywali telefonami komórkowymi.

Sanok. Nastolatkowie znęcali się nad rówieśnikiem

Sąd rodzinny w Sanoku zajmie się zachowaniem grupy nastolatków, którzy znęcali się nad swoim rówieśnikiem. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do tamtejszej policji 19 września br., a w czwartek, 3 października, mundurowi ujawnili wyniki prowadzonego w tej sprawie śledztwa. Okazało się, że za przestępstwem stoi osiem osób w wieku 13-17 lat, w tym troje mieszkańców powiatu leskiego i pięcioro powiatu sanockiego.

Sześciu chłopaków i dwie dziewczyny przemocą i groźbami zmuszało 16-latka do, jak informuje policja, "określonych zachowań" i tego, żeby poszkodowany ich przepraszał; co więcej, wszystko nagrywali telefonami komórkowymi. Funkcjonariusze zgromadzili materiał i zabezpieczyli dowody, które przesłali do sądu rodzinnego - zachowanie nastolatków zostało uznane za przestępstwo z art. 191 kodeksu karnego. Dalsza część tekstu poniżej.

Zatłukł Asię, bo odmawiała seksu? Dwa miesiące wcześniej wyszedł z więzienia za znęcanie się nad kochanką

Młodzi ludzie nie zawsze zdają sobie sprawę z odpowiedzialności za swoje zachowanie. Czasami myśląc, że to zabawa albo niegroźne w skutkach czyny, dokuczają lub znęcają się nad innymi osobami. Należy pamiętać, że za zachowanie niezgodne z prawem grozi odpowiedzialność. Sprawy z udziałem osób nieletnich trafiają do sądu rodzinnego i nieletnich, który decyduje o konsekwencjach jakie poniosą

- czytamy w komunikacie policji w Sanoku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki