Do scen rodem z filmów o mafii z lat 90. doszło w minioną sobotę w Sanoku. Dwaj uzbrojeni w przedmiot przypominający broń mężczyźni weszli do jednego z lokali przy Rynku:
- Mężczyźni grozili właścicielowi pozbawieniem życia. Ich groźby były realne ponieważ na stoliku, przy którym siedzieli leżał przedmiot przypominający broń. Sprawcy swojego celu nie osiągnęli i nie płacąc za towar opuścili lokal - wyjaśniają policjanci.
Następnie agresorzy skierowali się do drugiego lokalu. Właściciel nie chciał wpuścić ich do środka, bo już wcześniej robili w lokalu awantury, które kończyły się przyjazdem policji. Tym razem napastnicy przyłożyli mężczyźnie pistolet, jak się okazało dopiero później gazowy, do szyi. Ofierze udało się jednak uciec i wezwać pomoc.
Policjanci szybko ustalili tożsamość mężczyzn. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu sanockiego w wieku 27 i 24 lat. Zostali aresztowani. Już usłyszeli stosowne zarzuty. Co ciekawe, już wcześniej byli karani za podobne przestępstwa.