Akcję przeprowadzono w ubiegłym tygodniu. Policjanci z Sanoka przy wsparciu antyterrorystów z Rzeszowa i funkcjonariuszy Straży Granicznej sprawdzili kilka wytypowanych wcześniej adresów. Na strychu jednego z domów znaleźli nielegalną uprawę konopi:
- Pomieszczenie zostało specjalnie do tego celu przystosowane i wyposażone. Wewnątrz znajdowały się rośliny w różnych etapach wzrostu. Łącznie zabezpieczono 47 roślin oraz ponad pół kilograma marihuany, a także kilkanaście tabletek extasy. Szacuje się, że czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających wynosi blisko 90 tysięcy złotych. Pomieszczenia, w których uprawiano konopie wyposażone były w urządzenia do naświetlania, nawadniania, nawożenia i wentylacji - wyjaśniają policjanci.
Zatrzymano 12 osób - właściciela budynku i ludzi, którzy pomagali przy uprawie i dystrybucji narkotyków. Dziewięć osób usłyszało już zarzuty. Dwaj mężczyźni, którzy mają na koncie już kilkanaście zarzutów, trafiło do aresztu.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Kolejne zatrzymania nie są wykluczone.
Zobacz też: Opuszczony Rzeszów: Te miejsca są intrygujące [ZDJĘCIA]
ZOBACZ TO WIDEO: