Zmarł pacjent, który zasłabł w przychodni w Sędziszowie Małopolskim
O sytuacji, do której doszło w jednej z przychodni w Sędziszowie Małopolskim pisze portal nowiny24.pl. Według informacji, jakie otrzymali dziennikarze "Nowin" mężczyzna zasłabł w środę, 16.12.2020. Stwierdzono, że doszło do zatrzymania krążenia i wezwano pogotowie. Jednak zamiast karetki pojawił się wóz strażacki, po nim śmigłowiec LPR.
Niestety, pomimo podjętej przez pielęgniarki, lekarzy z przychodni i strażaków reanimacji, mężczyzna zmarł.
Sytuację potwierdzają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej - KSRG w Sędziszowie Małopolskim swoim wpisem na portalu Facebook:
"Dnia 16.12.2020r o godzinie 9:43 zostaliśmy zadysponowani na ul. 3-go Maja. Na miejsce został wezwany helikopter LPR do mężczyzny, u którego doszło do zatrzymania krążenia."
Jak czytamy na portalu nowiny24.pl, przychodnia rejonowa, w której doszło do tej sytuacji, znajduje się w bliskim sąsiedztwie szpitala powiatowego.
Dyrektor ZOZ w Ropczycach, Adam Pachlita, wyjaśnił w rozmowie z nowiny24.pl, że decyzję o wysłaniu zespołu LPR podjął dyspozytor z Krosna. To pod Krosno podlegają okolice Ropczyc i Sędziszowa Małopolskich. Pachlita tłumaczy, że w tym czasie dyspozytor nie miał wolnej karetki, którą mógłby wysłać z pomocą do potrzebującego mężczyzny.