Do dramatu doszło na początku bieżącego roku. 13 stycznia okazało się, że w piwnicy jednego z bloków w Sędziszowie Małopolskim leży nieprzytomny mężczyzna z urazami głowy! Na miejsce wezwano służby. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować.
- Okazał się nim 40-latek, bez stałego miejsca zamieszkania. Ciężko ranny poszkodowany trafił do szpitala, gdzie po kilkunastu dniach zmarł. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i zajęli się wyjaśnianiem okoliczności tej sprawy. Pierwsze ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, że mężczyzna mógł ulec nieszczęśliwemu wypadkowi i doznać urazu - informuje podkarpacka policja.
Zobacz też: Upijał dzieci i wykorzystywał seksualnie? Bestia z Tarnobrzega przed sądem! [GALERIA]
Sędziszów Małopolski. Zabójstwo w piwnicy
Początkowo myślano, że mężczyzna zginął przez nieszczęśliwy wypadek. Śledczy badali sprawę i okazało się, że do śmierci mężczyzny doprowadziła inna osoba! Wytypowano 19-latka.
- Policjanci w związku z tą sprawą wytypowali i zatrzymali dwóch mieszkańców Sędziszowa Małopolskiego w wieku 19 i 24 lat. Jak ustalili funkcjonariusze, obaj mężczyźni tego dnia, w piwnicy bloku spożywali alkohol z 40-latkiem. W trakcie spotkania, między najmłodszym i najstarszym z mężczyzn doszło do sprzeczki. Pijany 19-latek zaatakował swojego starszego znajomego, uderzając go w głowę, po czym, gdy upadł, został kopany po całym ciele. Następnie obaj mężczyźni opuścili piwnice, nie udzielając poszkodowanemu koledze pomocy - informuje KPP Ropczyce.
Zobacz też: Leżajsk: tasakiem odciął Maksowi dłoń. Marek T.: "Żałuję tego, co zrobiłem"
Sędziszów Małopolski. 19-latek z zarzutem zabójstwa
19-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa. Decyzją sądu 19-latek został już aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Jak przekazuje policja, drugi z mężczyzn zatrzymany w tej sprawie usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy. Zgodnie z postanowieniem prokuratora 24-latek otrzymał środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.