Podkarpackie. Zatrzymano dwóch nastolatków zamieszanych w brutalne pobicie 44-latka
Do Komendy Powiatowej Policji w Nisku tuż po wyjściu ze szpitala zgłosił się 44-letni mężczyzna i powiedział, że został pobity. Nad ranem w niedzielę 4 lutego wychodząc z lokalu ze swoją partnerką został zaatakowany przez grupę osób. Na oczach ukochanej był bity, a gdy upadł na ziemię, napastnicy zaczęli go kopać. Kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy, a sprawcy zbiegli.
- Mężczyzna oświadczył, że w momencie, kiedy opuszczał budynek, w którym bawił się na imprezie ze swoją partnerką, został zaatakowany przez grupę osób. Sprawcy zaczęli zadawać mu uderzenia, a kiedy się przewrócił, zaczęli go kopać - podała policja w Nisku. - Rannemu mężczyźnie starała się pomóc jego partnerka, która zadzwoniła pod numer 112. Kiedy napastnicy przestali zadawać mu uderzenia, uciekli z miejsca. 44-latek został zabrany karetką do szpitala, z którego po kilku godzinach został wypisany.
Śledczym z Niska udało się ustalić tożsamość dwóch 19-latków, które brały udział w pobiciu. Usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy, grozi im do 3 lat więzienia.