Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 14. Wtedy ratownicy odebrali zgłoszenie z aplikacji „Ratunek”o potrzebującym specjalistycznej pomocy mężczyźnie na Połoninie Wetlińskiej. U 53-latka doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pierwszej pomocy udzielali mu najpierw przygodni turyści, a następnie goprowcy. Na miejsce wezwany został także ratowniczy śmigłowiec. Niestety, mimo akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł.
Oprócz tego, ratownicy interweniowali także m.in. wobec 30-letniej i 50-letniej kobiety. Pierwsza doznała tzw. reakcji anafilaktycznej, do drugiej ratownicy docierali na Połoninę Wetlińską z Brzegów Górnych po tym, jak się okazało, że ma złamanie podudzia. Udzielono jej pierwszej pomocy, a następnie przewieziono do szpitala na dalszą diagnostykę.
Podkarpacka policja przypomina, by wędrując górskimi szlakami pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Na bieżąco należy oceniać trasę, trudność szlaku, a także nasze możliwości. Warto też mieć w telefonie komórkowym zapisane numery telefonów do służb ratunkowych lub zainstalowaną aplikację „Ratunek”, która ułatwi ratownikom odnalezienie człowieka potrzebującego pomocy.
Goprowcy sugerują także, by mieć ze sobą m.in. małą apteczkę pierwszej pomocy, latarkę, coś ciepłego do ubrania i picia, a także coś przeciwdeszczowego. Można także poinformować gospodarzy, u których nocujemy o tym, że wychodzimy na szlak oraz o przewidywanej godzinie powrotu. Warto też zostawić im do siebie numer telefonu.