Oszustwo SMS. Link na "dopłatę przesyłki" od kuriera
W internecie zamawiamy co raz chętniej. Oszuści postanowili na tym skorzystać i wyłudzać pieniądze. Podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z prośbą o dopłatę do przesyłki. W SMS-ie znajduje się też link. Nie należy go otwierać pod żadnym pozorem! To oszustwo. Możecie stracić ogromne kwoty. Jak informuje policja, zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska, w granicach 1 zł. W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności.
- Nieświadoma osoba wprowadza dane dotyczące konta, takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych przez oszustów. Osoba która często otrzymuje paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli oczekuje akurat na przesyłkę. - informują podkarpaccy policjanci.
Gm. Wiązownica. Dała się oszukać na SMS od kuriera, straciła ogromną kwotę
W sobotę 13 lutego ofiarą takiego oszustwa padła mieszkanka gminy Wiązownica, która otrzymała wiadomość sms z prośbą o taką właśnie dopłatę w wysokości 50 gr. Kobieta kliknęła w podany w wiadomości link i zalogowała się na swoje konto aby zrobić przelew rzekomo „brakującej kwoty”. Jak się później okazało, z jej konta zamiast 50 gr zniknęło blisko... 13 tys. zł.
- Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. W każdym przypadku, gdy chodzi o nasze pieniądze, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Dokonując płatności poprzez bankowość elektroniczną, zawsze należy zalogować się bezpośrednio na stronie swojego banku. Nie wchodźmy na dołączone do wiadomości linki i nie logujmy się przez nie na swoje konto. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uchronić nas przed utratą naszych oszczędności.