Władze miasta Rzeszowa zdecydowały o odwołaniu premiery spektaklu #chybanieja przygotowywanej w Teatrze Maska. Swoją decyzję prezydent uzasadnił tym, że w sztuce poruszane są kontrowersyjne tematy, które mogą obrażać uczucia religijne widzów. Chodzi m.in. o temat obrządku „judaszków”, czyli obyczaj zanotowany w źródłach po raz pierwszy w XVIII wieku, który nawiązuje do historii zmartwychwstania Chrystusa i przypomina o zdradzie Judasza. Drugi z nich miał obrażać uczucia religijne katolików, w tym przypadku mowa o aferach dotyczących pedofilii w Kościele.
>>> Więzień groził prezydentowi Tadeuszowi Ferencowi. Sprawę bada prokuratura
Warto podkreślić, że nikt z przedstawicieli miasta nie miał wglądu w scenariusz sztuki. Jak zapowiedzieli, decyzja o odwołaniu spektaklu może zostać zmieniona, jeśli treść scenariusza zostanie ujawniona urzędnikom.
Dyrekcja teatru wydała oświadczenie, w którym informuje, że prace na spektaklem trwają, a decyzję o ich przerwaniu może podjąć wyłącznie dyrektor teatru. W czwartek artyści protestowali przeciwko cenzurze, bo tak nazywana jest decyzja prezydenta, przed rzeszowskim ratuszem.
Od początku jako stronę w sporze wskazywano Kurię Diecezjalną w Rzeszowie, która miał wyrazić sprzeciw wobec poruszanych w sztuce tematów. Kuria w końcu zabrała głos w sprawie. W wydanym oświadczeniu czytamy: "(...) W wielu wypowiedziach twórców odwoływano się do rzekomych działań Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie, tworząc atmosferę skandalu, który jest łatwą metodą lansowania przedsięwzięć, również w sztuce.
Polecany artykuł:
Prawdą jest, że trudno dyskutować o spektaklu, który nie został jeszcze publicznie wykonany. Nie byłoby też korzystne, gdyby kontrowersje wokół przygotowywanego przedstawienia miały oznaczać powrót cenzury. Z drugiej jednak strony, odwołując się do wiadomości na temat sztuki prezentowanych przez twórców i dziennikarzy, istnieją realne obawy, iż w tym przypadku może chodzić nie tylko o przedsięwzięcie artystyczne, ale także ideologiczne.
W ostatnich miesiącach, po niedawnych wyborach samorządowych, w różnych miejscach Polski pojawiły się bowiem próby wywoływania sporów ideologicznych na poziomie samorządów i wśród lokalnych społeczności. Najdalej idącym tego typu zjawiskiem jest to, co dzieje się obecnie w Warszawie. Należy zatem uznać za zasadne wątpliwości władz Miasta Rzeszowa, czy aby przygotowywany przez Teatr „Maska” spektakl nie jest elementem takiego procesu".
Pełna treść oświadczenia jest dostępna TUTAJ.