Wczorajsze spotkanie na torze przy Hetmańskiej było nerwowe - ostatecznie zakończyło się sukcesem Stali Rzeszów.
Od początku Lokomotiv Daugavpils wyraźnie prowadził, co spotkało się z niezadowoleniem na trybunach. Drużynie z Rzeszowa udało się jednak odrobić straty. To w szczególności zasługa Wiktora i Dawida Lampartów, którzy od ósmego wyścigu jechali w osamotnieniu.
W trakcie spotkania doszło do groźnego upadku Nicklasa Porshinga. Duńczyk nie opanował motocykla, a jadący za nim Michaiłow wpadł w upadającego żużlowca. Na torze pojawiła się karetka, a kibice zamarli. Wstępne diagnozy mówią jednak, że Porshing ma jedynie lekkie wstrząśnienie mózgu.
Ostateczny wynik to 52:37 dla ekipy z Rzeszowa.
STAL: Grajczonek 13 (2,2,3,3,3), Wojdyło 1+1 (d,1*,w,-,-), Morris 13 (2,3,3,2,3), Porsing 3 (1,1,1,w), D. Lampart 13+2 (2*,3,3,3,2*), Rząsa (0,0,1*), W. Lampart 8+1 (1,3,2,u,2*). Trener: Stachyra.
LOKOMOTIV: Puodżuks 9 (3,2,w,3,1), Kołodinski 1 (1,u,w,-), Kostygow 9 (3,2,2,2,0), Michaiłow 3+1 (d,1*,1,1,-), Lahti 7 (0,3,2,2,-), Trofimow 3 (3,0,0,0), Kurmis 5+1 (2*,1,0,1,1). Trener: Kokin.
Sędziował: Substyk (Solec). Najlepszy czas: 65,22 s (6 bieg, D. Lampart). Widzów: 2.000. Pierwszy mecz: Lokomotiv – Stal 56:34 Bonus dla Lokomotiv.