Kto z nas idąc do lasu nie natknął się na mrowisko? Te niesamowite zwierzęta wypracowały swoisty system funkcjonowania. Poruszają się w niby nieuporządkowany sposób, a jednak każdy członek mrówczej społeczności wie co ma robić. Samorząd miasta Stalowa Wola też wiedział dobrze co robić w sytuacji, gdy podczas prac przy ścieżce rowerowej w okolicy Parku Zimnej Wody napotkał na trzy mrowiska. Od 8 czerwca trwa proces przeniesienia mrówczej kolonii do bezpiecznego miejsca.
– Podęliśmy starania, które pokazują proekologiczny charakter tego projektu. Na trasie ścieżki rowerowej, która biegnie od ul. Energetyków do skateparku i później do ulicy Czarnieckiego natrafiliśmy na okazałe mrowiska. Została podjęta decyzja o przeniesieniu tych mrowisk tak, aby ich nie zniszczyć – mówił Lucjusz Nadbereżny prezydent miasta Stalowej Woli.
Miasto wystąpiło do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie i uzyskało zgodę na działania w tym zakresie. Projekt przeniesienia mrowisk został uzgodniony z instytucjami ekologicznymi i przygotowany przez osoby posiadające w tym zakresie kompetencje. Zadanie nadzoruje entomolog dr Tomasz Włodarczyk z Uniwersytetu w Białymstoku.
Przeniesienie mrowisk realizowane jest przy pomocy autorskiej metodyki eksperta. Na chwilę obecną zainstalowane zostały wodoszczelne i nieprzezroczyste plandeki na wysokości 50 cm od ziemi w pierwotnych lokalizacjach każdego z kopców oraz wykopane w ziemi w pobliżu każdego z nich otwory, do których wstawione zostały 20-litrowe pojemniki z mchem oraz torfem. W momencie, gdy mrówki rudnice przejdą do pojemników umieszczonych w ziemi, przeniesiony zostanie cały kopiec. Proces ten będzie trwał co najmniej kilka dni.
– Apelujemy do mieszkańców miasta, by pozwolić mrówkom swobodnie zmienić lokalizację i nie zakłócać tego procesu. Pozwólmy znaleźć nowe miejsce do życia tym małym pracusiom – mówił prezydent Stalowej Woli.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]
Polecany artykuł: