Wczoraj rano patrol Straży Granicznej w Korczowej zauważył mężczyznę bez obuwia i ze związanymi z tyłu rękoma. Okazało się, że to 30-letni Ukrainiec, który był mocno pobity. Na miejsce wezwano karetkę:
- Według informacji udzielnych przez poszkodowanego, został on pobity przez innego ob. Ukrainy – współpracownika z firmy spedycyjnej. Dodał, że został pobity, związany a następnie pozostawiony w bagażniku pojazdu w jednej z miejscowości w gminie Radymno, skąd się wydostał i pieszo dotarł do Korczowej - wyjaśnia Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.
Sprawcę pobicia zatrzymano w pobliskiej miejscowości. Sprawa została przekazana policji.
Zobacz też: Rzeszów: 16-latek wypadł z 10. piętra. W mieszkaniu były dopalacze
ZOBACZ TO WIDEO: