Podkarpacie. Strażacy podsumowali sylwestrową noc
16 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy w noc sylwestrową do gaszenia pożarów, które powstały w wyniku używania petard i fajerwerków - przekazał Marcin Betleja, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie, w komunikacie.
- Płonęły głownie przydomowe zakrzaczenia, zarośla i drzewa, a także śmietniki - wylicza strażak. – Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Noc z 31 grudnia 2024 na 1 stycznia 2025 można uznać za stosunkowo bezpieczną. Apele straży pożarnej i policji o fajerwerkach i petardach spowodowały, że mieszkańcy Podkarpacia podeszli do tematu z dużą rozwagą.
2024 rok wyjątkowo pracowity dla strażaków z Podkarpacia
Straż pożarna z Podkarpacia podsumowała też miniony rok. Ten okazał się wyjątkowo pracowity. Strażacy wyjeżdżali do działań średnio co 20 minut. W 2024 roku podkarpaccy strażacy wyjeżdżali do prawie 27 000 zdarzeń. Prawie 80% z nich to tak zwane miejscowe zagrożenia, czyli interwencje niezwiązane z ogniem.
- Ponad 5000 naszych interwencji to pożary, wśród nich ogromny odsetek to pożary w domach i mieszkaniach, których odnotowaliśmy blisko 1 500. W tych pożarach zginęło 9 osób, a 91 wymagało pomocy medycznej. Główne ich przyczyny to pożary sadz w kominach, uszkodzone przewody kominowe, a także nieostrożność mieszkańców, nieprawidłowa obsługa urządzeń grzewczych lub niesprawnie działające urządzenia grzewcze - tłumaczy Betleja.
Ponad 20 000 interwencji, do których wzywano strażaków, to tak zwane miejscowe zagrożenia. Spektrum działań straży pożarnej w tych przypadkach było ogromne, bo dotyczyło:
- ratownictwa chemicznego;
- ekologicznego;
- i wysokościowego.
Strażacy byli ponadto wzywani praktycznie do każdego wypadku drogowego. Pomagali na akwenach i przy poszukiwaniach osób zaginionych. Wielokrotnie usuwali skutki burz, nawałnic i silnych opadów deszczu. W sumie w 2024 roku strażacy z Podkarpacia wyjeżdżali 185 razy do interwencji związanych z tlenkiem węgla. 1 osoba zginęła, a 104 zostały ranne w wyniku działania czadu. Niestety były też alarmy fałszywe, których odnotowano ponad 1 100.
- W 2024 roku odnotowaliśmy o blisko 9% więcej interwencji niż w roku 2023 - przekazał Betleja.