Kotek spacerował po Przeworsku. Może zechciał schronić się przed deszczem, może doskwierało mu słońce. Maluszek wszedł pod samochód osobowy, który stał na ul. T. Kościuszki w Przeworsku i ulokował się w szczelinie przy kole. Właścicielka samochodu w tym czasie robiła zakupy. Kiedy wróciła do swojego auta zaniepokoiło ją rozpaczliwe miauczenie dochodzące spod maski. Zajrzała pod samochód, kotka nie było widać, a miauczenie nie ustawało. W końcu zadzwoniła po straż pożarną.
- 28 czerwca 2020 r. otrzymaliśmy nietypowe zgłoszenie o małym kocie, który jest uwięziony w kole samochodu osobowego. Przybyły na miejsce zastęp z JRG Przeworsk przy użyciu specjalistycznego sprzętu z poduszką pneumatyczną podnieśli samochód u uzyskali dostęp do uwięzionego zwierzęcia po czym kot został wyciągnięty- relacjonował Tomasz Dzień, Rzecznika Prasowy PSP w Przeworsku.
Kotek cały i zdrowy został przekazany Straży Miejskiej. Oby jak najszybciej trafił do swojego domu, albo znalazł nowy.
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: