W poniedziałek (28.02.2022), który jest kolejną dobą agresji militarnej Rosji na Ukrainę, na przejściu granicznym w Medyce pojawiają się głównie kobiety z dziećmi. Często młode mamy z maluszkami na rękach czekają po kilkadziesiąt godzin, żeby móc wejść do Polski, bo po ukraińskiej stronie wieszają się systemy odpraw. Często to, co mają w wózku, lub w jednej walizce jest tym co zdołały zabrać i z czym muszą zacząć nowe życie w dobie wojny.
Zobacz też: Cud narodzin w cieniu wojny! Trzy Ukrainki urodziły w przemyskim szpitalu
Widok strażnika, który pomaga matkom z dziećmi nie jest już niczym zaskakującym. Mundurowi okazują mnóstwo empatii i starają się pomóc wszystkim, którzy uciekają z targanej wojną Ukrainy. Młoda Strażniczka Graniczna w Medyce pomagała mamie z dwójką malutkich chłopców przejść przez odprawę. Strażnik przeniósł bagaż. Po tym, jak mama z chłopcami przekroczyła polską granicę, na jej twarzy pojawił się niewielki uśmiech. Do młodej kobiety od razu podchodzą wolontariusze, którzy upewniają się, że młoda mama ma co ze sobą zrobić, czy ktoś na nią czeka i dopytują, czego jej potrzeba. Żadna matka z dzieckiem nie zostaje po polskiej stronie bez opieki.
Zobacz galerię zdjęć: Strażnicy graniczni pomagają uchodźcom z Ukrainy [ZDJĘCIA]
Pierwszy gest solidarności otrzymują od Strażników Granicznych, którzy przez cały czas muszą mierzyć się z bólem i cierpieniem, który młode mamy mają wypisany na twarzy. Najmniejszy gest pomaga wrócić im wiarę w człowieka. Po tym, jak opuszczają przejście w asyście pograniczników, na uchodźców czeka pomoc. Ta płynie z całej Europy. Polska zjednoczyła się w akcji wspierania Ukraińców.