Elżbieta Pikor, Rzecznik Prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu informuje- Sierż. szt. SG Bartosz Świderski na co dzień pełni służbę w placówce Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych. Służąc w Bieszczadach patroluje jeden z najbardziej niedostępnych odcinków polskiej granicy. W służbie wykorzystuje pojazdy terenowe, quady i skutery śnieżne. Realizuje też patrole konne. Jest przeszkolony w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. 28 czerwca br. miał dzień wolny od służby. Jednak, jak udowodnił, prawdziwy funkcjonariusz SG nigdy nie bierze dnia wolnego od ....czujności! Mundurowy zauważył gęsty dym unoszący się nad dachem jednego z domów na prywatnej posesji w Ustrzykach Dolnych. Natychmiast ruszył na ratunek. Ewakuował znajdującą się w domu kobietę, a następnie wspólnie z przybyłymi na miejsce osobami, podjął akcję gaszenia. Zaalarmował Straż Pożarną. Po odcięciu zasilania pomagał mieszkańcom posesji wynieść uratowany dobytek na zewnątrz budynku.
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza i zaangażowaniu sąsiadów, uratowano zdrowie, a może i życie kobiety przebywającej w budynku, także znacznie ograniczono szkody i zasięg pożaru.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]