Hubert Gross to nazwisko, które warto zapamiętać! Obecnie szkoli się do licencji pilota zawodowego w Ośrodku Kształcenia Lotniczego Politechniki Rzeszowskiej, ale to jego zainteresowanie kosmosem zostało docenione przez jury konkursu „25 under 25”. Wraz z zespołem Legendary Rover zajął 1. miejsce w International Planetary Aerial Systems Challenge za projekt drona zdolnego do lotu w marsjańskiej atmosferze.
Niedługo później zespół zdobył 2. miejsce w International Rover Design Challenge 2021 za projekt łazika marsjańskiego do eksploracji jaskiń lawowych.
- W 2020 roku przystąpiłem do 6-tygodniowej analogowej misji kosmicznej BRIGHT II organizowanej przez Analog Astronaut Training Center. Tyle tygodni w izolacji od świata, bez światła słonecznego i na specjalnej diecie było ogromnym wyzwaniem. Mogłem poczuć namiastkę tego, co czują astronauci - mówi Hubert.
Zobacz też: Rzeszowski dirtpark zostanie odnowiony! Wiadomo, kiedy będzie gotowy
Podczas analogowej misji kosmicznej poznał osoby, z którymi realizował późniejsze projekty w stowarzyszeniu Innspace. Najpierw była kosmiczna baza na Księżycu o nazwie Xors, projekt zajął 4. miejsce w konkursie Moon Base Design Contest.
Niedługo potem Hubert razem z kilkoma członkami zespołu Innspace zajęli 1. miejsce w krajowym finale ActInSpace2020 w Niemczech za projekt łączący dane satelitarne oraz samochodowe w celu lepszego przewidywania plonów. Projekt ten znalazł się w top 6 (na 543 drużyny) w międzynarodowym finale ActInSpace2020.
W październiku Hubert zakwalifikował się i wziął udział w Space Station Design Workshop 2021 organizowanych przez University of Stuttgart, gdzie jako inżynier systemowy pracował nad projektem bazy księżycowej. Był też członkiem panelu dyskusyjnego „Vision for the Moon Village:Future” na 5th Global Moon Village Workshop & Symposium, gdzie opowiadał o projekcie Xors.
Przełom w podróżach kosmicznych
W międzyczasie Hubert realizował wiele innych projektów związanych z kosmosem. Jeden z nich związany był z głośnym ostatnio tematem lotów suborbitalnych. Usilne starania 3 milionerów, aby zbudować własne pojazdy suborbitalne i umożliwić każdemu człowiekowi lot w kosmos zwróciły uwagę na ten segment sektora kosmicznego zwłaszcza, że z powodzeniem przeprowadzili oni pierwsze loty załogowe.
- Jesteśmy świadkami przełomu w naszym myśleniu o podróżach kosmicznych. Dzięki lotom suborbitalnym w przyszłości każdy z nas będzie mógł przekroczyć granicę kosmosu i poczuć na własnej skórze mikrograwitację. Kosmos nie będzie dostępny już tylko dla miliarderów - dodaje Hubert.