Megan to malutka psinka z Ukrainy. W ostatnich dniach trafiła do Centrum Adopcyjnego Fundacji Ada w Przemyślu. Weterynarze po wstępnych oględzinach stwierdzili, że ma tylko 4 miesiące, a już doznała piekła wojny. Psiak jest niedożywiony, ma chore uszy, oczy, robactwo. Jest tak wycieńczony tak bardzo, że do lecznicy przyjechał na wpółprzytomny. Żeby w ogóle można było go zbadać, trzeba było najpierw podłączyć to maleństwo do kroplówki. Pies nie miał siły. Weterynarze będą go szczegółowo diagnozować, jak będzie troszkę silniejszy
- Megan jest umierająca. Potrzebuje pilnie ratunku. Skóra i kości. Zainfekowane uszy i zaropiałe oczy. Miliony pasożytów i niezliczone robactwo, które zabiera oddech. Sunia ledwo trzyma się na łapkach. Zamyka oczy i traci świadomość. Pomóż Megan, dla niej to walka o jutro. - napisali o Megan pracownicy Ady