Szaleńczy pościg za pijanym kierowcą skończył się na ogrodzeniu

i

Autor: Policja Podkarpacka Szaleńczy pościg za pijanym kierowcą skończył się na ogrodzeniu

NAWET NIE ZWOLNIŁ

Szaleńczy pościg za nietrzeźwym kierowcą. Wjechał w ogrodzenie, ale uciekał dalej

2024-01-03 11:22

W Stalowej Woli na Podkarpaciu doszło do kolejnego zdarzenia z pijanym kierowcą. Drogówka zainteresowała się skodą, która nie zatrzymała się na skrzyżowaniu i przejechała na czerwonym świetle. Ruszono za nim w pościg, a kierowca rozbił samochód na ogrodzeniu. Policjanci ze Stalowej Woli musieli jednak kontynuować pogoń.

Podkarpackie. Pościg za pijanym kierowcą w Stalowej Woli

Stalowej Woli na Podkarpaciu doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy. Patrol drogówki w sylwestrowy wieczór zauważył kierowcę, który przejeżdżając przez skrzyżowanie ul. Chopina z Al. Jana Pawła II nie zatrzymał się na czerwonym świetle. 

Policjanci na sygnale ruszyli w pościg za kierowcą, co chwilę wydając mu polecenia zjechania do kontroli, jednak bezskutecznie. Pirat drogowy ze skody nie chciał się zatrzymać. Na ul. Mieszka stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. 

Pomimo rozbicia samochodu o płot mężczyzna ze Stalowej Woli nie odpuścił. Wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusze ruszyli za nim i udało im się zatrzymać 35-latka ze Śląska. Okazało się, że mężczyzna jest pijany, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Wkrótce stanie przed sądem, grozi mu do 5 lat więzienia. To kolejny wypadek w okolicy sylwestra, który miał finał na cudzej posesji.

Grupa przestępcza z Podkarpacia oszukała Skarb Państwa na 12 mln zł. Zatrzymano kolejne osoby
Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być jeszcze bardziej dotkliwe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki