Wiewiórki do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych trafiły, gdy ich mamy ginęły w różnych okolicznościach i już nie mogły zająć się swoimi małymi rudzielcami. Aby dać im szansę na życie trzeba było je wykarmić i nauczyć żyć samodzielnie. Pierwszy etap wiewiórki mają już za sobą. Teraz czas na naukę samodzielności. Do tej pory mieszkały w wielkich luksusowych klatkach, gdzie do swojej dyspozycji miały domek z kocykiem, gdzie mogły spać, wielką huśtawkę i miskę ciągle wypełnianą przysmakami. Teraz trafiły do nie mniej luksusowej woliery, wypełnionej konarami i przypominającej warunki na wolności, gdzie wiewiórki dalej będą mieć swoje huśtawki i dziuple do spania, ale jedzenia będą musiały sobie poszukać w różnych zakamarkach. Jak to robią wiewiórki na wolności, gdzie rudzielce niebawem wrócą.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]