Tadeusz Ferenc chce podgrzewać 3 Maja

O tym remoncie w ratuszu mówi się już od trzech lat. Wreszcie dojdzie do skutku. Już ruszyły prace związane z wymianą nawierzchni ma ulicach 3 Maja. Dotychczasowa kostka nie sprzyjała paniom, które lubią buty na szpilkach. Prezydent postanowił o nie zadbać. Istotną rolę odgrywają też walory estetyczne - nowa nawierzchnia ma być atrakcyjniejsza wizualnie. W dodatku pojawią się grawery z dawnymi nazwami ulic, nowe ławki, betonowe kosze na śmieci, grawery na studzienkach kanalizacyjnych i lipy z kulistymi koronami. Całość ma nawiązywać do dawnego wyglądu miasta. 

Koszt inwestycji to ponad 7 milionów złotych. Umowę już podpisano. Przetarg wygrała firma Starbag. Termin zakończenia inwestycji to czerwiec 2017 roku, ale miasto chciałoby zdążyć przed Paniagą, która odbywa się w maju. 

Niewykluczone, że zakres prac będzie poszerzony. Prezydent poważnie rozważa podgrzanie ulicy:

- Na całym świecie ulice podgrzewa się po to, by nie zalegał na nich śnieg. Poleciłem fachowcom przeanalizowanie kosztów takiego rozwiązania. Jeśli okaże się, że można to zrobić za rozsądną kwotę, poszerzymy zakres prac - padło z ust Tadeusza Ferenca. 

To dopiero wstępny pomysł:

- Pojawił się taki pomysł. W trakcie remontu jest możliwość realizacji ogrzewania. O wszystkim zdecydują pieniądze, a kwot jeszcze nie znamy - mówi Katarzyna Pawlak z Biura Prasowego Urzędu Miasta. 

Jakiś czas temu mieszkańcy niepokoili się o to, że nowe płyty mogą byś śliskie. Ratusz uspokajał. Jedno jest pewne - ogrzewana nawierzchnia będzie nie tylko estetyczna, ale i bezpieczna. 

Zobacz też: Street Food Polska Festival ponownie zawita do Rzeszowa