Tak będą mieszkać pięcioraczki z Podkarpacia. 14-osobowa rodzina pod jednym dachem
Czternaście osób - tak liczna jest od 12 lutego rodzina Dominika i Vincenta Clarke'ów, którym urodziły się pięcioraczki. Dzieci przyszły na świat w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, ale ich rodzice z siedmiorgiem rodzeństwa mieszkają na co dzień w gminie Horyniec-Zdrój na Podkarpaciu. Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose i Arianna Daisy urodziły się przez cesarskie cięcie i trzeba trochę poczekać, zanim będzie je można zabrać do domu, bo dopiero niedawno zaczęły oddychać bez wspomagania mechanicznego. Na ich przyjazd nie może się doczekać pradziadek maluchów, pan Zygmunt, który sam jest ojcem ośmiorga dzieci.
- Powiedzieliśmy dziadkowi jako pierwszemu z rodziny, początkowo nas nie do końca rozumiał, ale to oczywiste, w jego czasach nikt o tak licznych ciążach nie słyszał - mówi pani Dominika, wnuczka mężczyzny.
14-osobowa rodzina z pomocą ze strony gminy Horyniec-Zdrój
Oczekujących na przybycie pięcioraczków jest jednak zdecydowanie więcej, bo do tego grona należy również zaliczyć Roberta Serkisa, wójta gminy Horyniec-Zdrój. Mężczyzna zapowiada, że 14-osobowa rodzina Clarke'ów będzie mogła liczyć na specjalną pomoc ze strony samorządu.
- Chcemy w miarę możliwości pomóc, jeśli chodzi o pomoc społeczną, edukację, wsparcie tej młodzieży, która już do szkoły chodzi tak, by rodziców odciążyć od codziennych, domowych obowiązków. Myślę, że w najbliższym czasie uda się nam to zrealizować - mówi mężczyzna.