Czy pejzaż miejski może zachwycić? On udowadnia, że tak. Jarek Bal, bo o nim mowa, swoje fotografie publikuje w sieci, między innymi na Instagramie. Jakiś czas temu postanowił pokazać kilka prac na grupie FB Sąsiedzi Rzeszów:
- Wrzuciłem je na grupę z czystej ciekawości. Chciałem sprawdzić, jaki będzie odbiór.
Polecany artykuł:
Pochwał nie zabrakło. Wszystko dlatego, że zdjęcia Pana Jarka są wyjątkowe - tworzone w duchu minimalizmu i, jak udało nam się dowiedzieć, mobilnie, czyli całościowo, łącznie z edycją, w telefonie.
Część ujęć jest planowana, są też i takie, które powstają pod wpływem chwili:
- Zdarza się, że jeździmy po Rzeszowie i do głowy wpadają różne pomysły.
Pan Jarek fotografuje od dwóch lat. Jak mówi, to obecnie tylko hobby:
- Wszystko związane z fotografowaniem robię w czasie wolnym poza pracą. Zaczęło się od założenia konta na Instagramie i odkrycia, ile inspiracji można tam znaleźć.
Wśród zdjęć rzeszowianina można też znaleźć ujęcia z innych miast, na przykład Kopenhagi, Warszawy, czy Krakowa. Wszystkie są równie interesujące.
Panu Jarkowi życzymy wielu obserwujących w sieci. Chętnie zobaczylibyśmy wystawę jego prac stacjonarnie.
Więcej fotografii można zleźć TUTAJ.
Zobacz też: Druga tura wyborów już 4 listopada: Kto zostanie burmistrzem Łańcuta? [SONDA]
ZOBACZ TO WIDEO: