W Polsce emerytowani księża mogą otrzymywać świadczenia z dwóch źródeł. Pierwszym z nich jest Fundusz Kościelny. Jest on finansowany z budżetu państwa i obejmuje wszystkich duchownych przechodzących w stan spoczynku zawodowego. Emerytura ta wypłacana jest od 75. roku życia .
SZOK! Więcej mszy w polskich kościołach! Lockdown ich nie dotyczy? Nie uwierzysz, jak się tłumaczą!
To właśnie po ukończeniu 75. roku życia księża osiągają wiek emerytalny. Według ostatnich pełnych danych, na Fundusz Kościelny podatnicy wyłożyli w ciągu roku 171 mln złotych. Drugim źródłem dochodów emerytowanych księży jest emerytura z ZUS (Zakład Ubezpieczeń Społecznych).
- To, jaką emeryturę będzie miał ksiądz, który osiągnął 65. rok życia, zależy od tego, jakie składki odprowadzał do ZUS w czasie swojej posługi - mówi w rozmowie z "SE" ks. dr Marcin Jiers, rzecznik Diecezji Bydgoskiej.
Kwoty te nie są jednolite dla każdego z księży. W większości przypadków duchowni odprowadzają do ZUS składki od najniższego dochodu (2600 zł brutto, a 1920,62 zł netto). Jak wyjaśnia ks. Jiers jeśli ksiądz był zatrudniony w wojsku, szkole, czy policji, składki odprowadza jego pracodawca i to na ich podstawie ma wyliczoną emeryturę.
Według nieoficjalnych informacji, do których dotarła "Gazeta Krakowska" wynika, że proboszcz parafii może liczyć na emeryturę sięgającą około 5 tysięcy złotych, natomiast emerytowani biskupi mogą otrzymywać nawet około 10 tysięcy złotych miesięcznie.