Zboczeniec grasował na terenie Parku Dzikowskiego w Tarnobrzegu. Dwie nastolatki w wieku 14 i 15-lat, będące w parku zauważyły mężczyznę w zaroślach z opuszczonymi spodniami, który zaczął się przed nimi obnażać. Przestraszone dziewczynki telefonicznie zaalarmowały swoich rodziców, a ci policjantów.
- Policjanci kiedy zapoznali się z rysopisem mężczyzny, zaczęli sprawdzać parkowe alejki, skwery oraz przyległy teren. Rozpytywali również napotkanych spacerowiczów i rowerzystów, lecz żadna z tych osób nie widziała sprawcy. W tym czasie do funkcjonariuszy napływały kolejne informacje w sprawie mężczyzny, który obnażał się przed przypadkowo napotkanymi dziećmi - relacjonuje KMP Tarnobrzeg.
Po niespełna godzinnych poszukiwaniach, policjanci zauważyli mężczyznę, w rejonie ul. Sikorskiego, którego ubiór odpowiadał podanemu w rysopisie. Mężczyzna na widok policjantów próbował uciekać w pobliskie zarośla, jednak został złapany przez mundurowych. 31-latek trafił do policyjnego aresztu. Został przesłuchany i usłyszał już zarzuty.
- Zebrany materiał dowodowy trafił do tarnobrzeskiej prokuratury. Na jego podstawie prokurator wobec 31-latka zastosował, środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do małoletnich. Za obnażanie się przed nieletnimi może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat - relacjonuje policja.
O dalszych losach mężczyzny będzie teraz decydował sąd.