Zdjęcia zostały wykonane 27 maja w Przylasku w pow. ropczycko-sędziszowskim.
- Co za fuks, że oglądnąłem się za siebie i zauważyłem ten malutki urywek tęczy. Pojawiła się na intensywnych smugach opadowych gdzieś tam w oddali. Na chwilę zatrzęsły mi się ręce i przestraszyłem się, że nie zdążę jej sfotografować. Ona jednak cierpliwie na mnie czekała przez kilka minut. Mogłem zrobić kilka ujęć. - napisał Witold Ochał.
Wcześniej pisaliśmy o zdjęciach burzy pana Witolda. Zobaczcie! Niesamowite zdjęcia chmur burzowych! Pan Witold zrobił je na Podkarpaciu [GALERIA]