Ratują sarny, bociany, jeże, niedźwiedzie, a nawet węże i małpki. Ostatnio pod skrzydła Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu trafił także młody wilczek, któremu udało się wrócić na łono natury.
Basiorek, bo tak nazwano zwierzę, trafił pod skrzydła Radosława Fedaczyńskiego 18 lipca. Miał wtedy niespełna 16 tygodni. Zwierzę było w stanie silnego osłabienia i wychodzenia:
- Udało się odnaleźć jego watahę, więc gdy nabrał sił i wyzdrowiał powrócił na łono natury - informuje ośrodek.
Leczenie i rehabilitacja zwierząt są kosztowne. Możesz pomóc na przykład przekazując 1% podatku na rzecz ratowania dzikich zwierząt.
Dane: Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych
KRS: 0000313847