Wypadek autokaru na A4 w Kaszycach
W niedzielę o godz. 23.17 doszło do wypadku na autostradzie A4 w miejscowości Kaszyce. Jak wynika z informacji podanych przez GDDKiA, autobus uderzył w bariery na końcu pasa zjazdowego na MOP Kaszyce, a następnie przewrócił się do rowu. Niestety, jedna osoba nie przeżyła, a pięć zostało rannych. W autobusie podróżowało dziesięć osób, w tym dwóch kierowców.
- Informację o wypadku otrzymaliśmy około godz. 23.00. Na miejsce zostało zadysponowanych 19 zastępów straży pożarnych z powiatu jarosławskiego, rzeszowskiego, przemyskiego oraz mieleckiego. Autokarem podróżowało dziesięć osób, wśród nich dwóch kierowców. Wszyscy to obywatele Ukrainy - mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Jak informuje podkarpacka policja, był to kursowy autokar relacji Wrocław - Czerniowce. Kierowca autobusu zjechał nagle z drogi, wjechał w bariery energochłonne, a następnie przełamując zabezpieczenia wjechał do rowu i uderzył w skarpę.
- W wypadku zginęła jedna osoba - kierowca zmiennik. Pięcioro rannych przewieziono do szpitali w Przemyślu, Przeworsku i Lubaczowie. Pozostałe osoby, które nie odniosły obrażeń, zostały przewiezione do bursy szkolnej na terenie Jarosławia. Policjanci ustalili, że kierujący autobusem, 23-letni obywatel Ukrainy, był trzeźwy. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci, grupa dochodzeniowo-śledcza prowadziła oględziny i zabezpieczyła ślady. Ruch na tym odcinku autostrady w kierunku Korczowej odbywa się jednym pasem - informuje KPP Jarosław.