Do tragedii doszło o godzinie 8.50. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna wbiegł na tory i położył się na nich tuż przed nadjeżdżającym pociągiem relacji Jasło-Rzeszów. Odległość dzieląca lokomotywę od desperata wynosiła zaledwie kilkanaście metrów, dlatego maszynista nie zdążył wyhamować składu.
Mężczyzna zginął na miejscu. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Trwa ustalanie tożsamości ofiary.
Służby pod nadzorem prokuratora pracują na miejscu tragedii. Linia kolejowa jest zablokowana. Kolej została powiadomiona o tym zdarzeniu.
Zobacz też: Andrzejki 2018: Kiedy wypadają tym razem? Jak świętować?
ZOBACZ TO WIDEO: