Podkarpackie. Tragiczne warunki przyczyną choroby kotków?

Panleukopenia u kotów, zwana też potocznie „kocim tyfusem” lub „nosówką kotów”, to wysoce zaraźliwa choroba wirusowa przebiegająca z ostrym zapaleniem jelit. Towarzyszy jej znaczne obniżenie poziomu białych krwinek – leukocytów. Od tego stanu właśnie pochodzi jej nazwa. Wirus wywołujący panleukopenię (koci tyfus) wydalany jest przez zwierzęta chore lub bezobjawowych nosicieli głównie z kałem, ale też przez pozostałe wydzieliny: wymiociny, mocz, ślinę. Niestety koty, które trafiły z bardzo zaniedbanego domu do Lecznicy w Przemyślu borykały się z tym schorzeniem. Nie wszystkie przeżyły.

-Poznajcie rodzinę Mruu - Mamę i siostrę, dla pozostałych kotów, jakie mieszkały z nimi w skrajnych warunkach było za późno. Walka z panleukopenią przez najbliższe dni, a nawet tygodnie. Nie pozwólmy, aby ta rodzina zgasła. Trzy serca walczą o życie. Gorączka, brak apetytu, biegunka - to tylko część objawów zabójczego wirusa- wyliczają weterynarze.

Kotki, które trafiły do Lecznicy z domu, w którym nikt nie powinien mieszkać są zaniedbane i potrzebują pilnej opieki, lekarstw i nawodnienia. Śmiertelność w tej przypadłości sięga nawet 75 %. Tylko odpowiednia pomoc może je uratować.

Chcesz pomóc? Na pomagam.pl prowadzona jest zbiórka "na walkę z panleukopenią" <<TUTAJ>>.

Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]