Marcin P. z Głogowa zaginął w poniedziałek 20 listopada i od tamtej pory jego żona, ani inni bliscy nie mieli z nim kontaktu! Według relacji żony, 36-latek mieszkaniec powiatu strzyżowskiego odjechał z parkingu w Glinku Górnym w godzinach porannych. Wyruszył granatowym volkswagenem passatem.
- Jeśli ktokolwiek z was widział 20-21.11.23 mojego męża Marcina proszę o kontakt. Był ubrany w czarno-szarą kurtkę i czarne jeansy. Odjechał z parkingu przy Hitpolu w Gliniku Górnym w stronę Brzostku o 8:45 granatowym passatem (..). Od tego czasu nie mam z nim kontaktu... Nie ma przy sobie dokumentów, a telefon ma rozładowany. Udostępnijcie swoim znajomym... może ktoś widział jego samochód przy jakimś sklepie... gdzieś... gdziekolwiek... każda informacja jest dla mnie cenna - napisała zrozpaczona żona w mediach społecznościowych.
Poszukiwania Marcina P. Tragiczny finał
Policja cały czas prowadziła intensywne poszukiwania, niestety te zakończyły się najczarniejszym scenariuszem. 22 listopada popołudniu ciało mężczyzna ujawniono w jego samochodzie.
- Ciało mężczyzny znajdowało się w samochodzie marki Volkswagen zaparkowanym na tzw. gruszce w Tarnawie Górnej(powiat sanocki). Zostaliśmy powiadomieni wczoraj około godziny 17:15. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli ciało mężczyzny. Decyzją prokuratora, który był na miejscu, ciało zostało zabezpieczone do dalszych czynności w celu ustalenia okoliczności śmierci mężczyzny – mówiła w rozmowie z „Super Expressem” Anna Oleniacz, rzecznik prasowy policji w Sanoku.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sanoku. Zastępca Prokuratora Rejonowego Marta Leśniak-Popiel potwierdziła, że ujawnione zwłoki to ciało zaginionego Marcina P. spod Strzyżowa, a śledztwo zmierza w kierunku artykułu 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Co było przyczyną śmierci 36-latka spod Strzyżowa? Na to pytanie ma odpowiedzieć sekcja zwłok, przeprowadzona w poniedziałek w Przemyślu. Prokurator zaznaczyła, że w śmierci nie wykluczono udziału osób trzecich, oraz wersji samobójczej śmierci. Jak udało się nam ustalić mężczyzna nie miał żadnych widocznych ran na ciele.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
- W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.