Wojciech Kulpa jest uczniem III klasy Technikum Rolniczego w Zarzeczu. Rolnictwo pasjonowało go od najmłodszych lat. Najpierw z podziwem patrzył na ojca, który jeździł Ursusem, potem sam chodził na pobliskie pola, by obserwować maszyny rolnicze i gospodarzy podczas prac. Już jako kilkuletnie dziecko składał pierwsze modele.
Pasja do maszyn rolniczych
Potem na wiele lat zaprzestał, by na początku 2019 roku znów wrócić do swojej pasji. Od tego czasu do sklejania modeli podchodzi bardzo profesjonalnie. Najpierw wyszukuje model maszyny rolniczej, która go interesuje. Najlepiej, jak będzie to sprzęt, który może fizycznie dotknąć, wymierzyć, wykonać fotografie i własną dokumentacje techniczną. Wojtek tworzy wszystko z ogromną precyzją.
Pierwsze modele, które sklejał, były mniej dopracowane. Jak sam mówi to "wycinanki", których formy może zakupić każdy. Potem zapragnął tworzyć coś, co lepiej odwzorowuje prawdziwe sprzęty. Teraz dokładnie mierzy każdą śrubkę, hak, zaczep, czy łańcuch i dorabia te elementy samodzielnie.
- Pasją do tych makiet i rolnictwa zaraziłem się od taty. Tylko on kupuje gotowe modele, a ja sam sklejam. Przeważnie z papieru, ale często używam też tektury, plastikowych rurek, patyczków higienicznych , "pleksy" z opakowań po czekoladkach, igieł, czy po prostu śmieci - wylicza młody twórca.
Wojtek niektóre modele składa nawet przez rok
Złożenie jednego modelu zajmuje mu od miesiąca do nawet roku! Kiedy zaczynał sklejać, wciągał się tak bardzo, że miał dni, kiedy spędzał nad modelem nawet 18 godzin na dobę! Teraz wrócił do szkoły i modelarstwu poświęca zdecydowanie mniej czasu, ale na niektórych zajęciach wycina elementy, które w przyszłości będzie sklejał.
- Niektóre rzeczy robię mechanicznie i mogę to robić słuchając nauczyciela i zajmując sobie ręce tym, co ma powstać- dodaje Wojtek.
Tryńcza. Jakie modele maszyn z PRL-u skleił Wojtek?
W jego papierowej flocie są traktory, przyczepa, samochód ciężarowy, kombajn oraz całe mnóstwo sprzętów rolniczych, takich jak pługi i kosiarki czy wóz. Nastolatek stara się odzwierciedlić wszytko z ogromną precyzją.
Sprzęty wykonuje w tej samej skali, by wszytko do siebie pasowało. Sam spędza godziny na rozrysowaniu i wyliczeniu oraz rozplanowaniu modelu. Najwięcej czasu zajmują mu te, które sam udoskonala, wykonując brakujące elementy do gotowych sklejek, by nadać bardziej realny kształt swoim modelom.
Nastolatek chce się rozwijać i nadal tworzyć. Ma ogromną wiedzę, dotyczącą sprzętów rolniczych i ich fachowego nazewnictwa. Ma też wymarzone egzemplarze, które chciałby wykonać, ale jak sam podkreśla, musi znaleźć ich pierwowzór w świecie rzeczywistym
- Marzy mi się wykonanie m. in. kombajnu Bizon Z040 i Z050, ciągnika ZETOR 50 SUPER, brony U211/0 i U212/0 (BZz) "Konar", brony talerzowej U201/0 (BTz-2) i U202/0 (BTc-2,5), kultywatora U404/0 (Klz-4) "Zuławy", oraz ładowacza chwytakowego NUJN-100 i pługów PZ-3Z "Żubr". Ogólnie interesują mnie maszyny rolnicze z poniżej 1975roku- wylicza młody pasjonat.
Wojtek zna wszystkich gospodarzy w okolicy Tryńczy
Chłopak marzy też, by dostać od kogoś instrukcje obsługi tych sprzętów, bo na ich podstawie jest mu łatwiej odzwierciedlić oryginalny wygląd pojazdów i sprzętów. W okolicy zna niemal wszystkich gospodarzy i ich maszyny. Wie które są przerabiane, a które domową samoróbką. Potrafi wskazać, co jest oryginalną częścią, a co późniejszą aktualizacją. Do każdego swojego projektu podchodzi bardzo indywidualnie. Ma już na swoim koncie kilka nagród i uhonorowań m.in. wyróżnienie podczas VII Konkursu Modeli Redukcyjnych Galicjada 2021, który odbył się w Regionalnym Centrum Kultury Pogranicza w Krośnie, oraz nagrodę z Festiwalu Modelarstwa w Jaworznie, gdzie o tytuł walczyło ponad 800 prac w 28 kategoriach.