Już po zmroku 14 czerwca (piątek) o godz. 20.30 zostaną spełnione oczekiwania tych, którzy lubią ostrą jazdę bez trzymanki. Jak przyznają organizatorzy Nightskating Rzeszów 2019, będzie to trudny przejazd ze sporą ilością wzniesień i zjazdów z górki. Stąd też apel o uważne poruszanie się na rolkach. Zarówno start, jak i meta będzie się znajdować na parkingu przy hali Podpromie. Najtrudniejsze punkty trasy będą z kolei miały miejsce na ulicach: Jabłońskiego, Chłopickiego, Błogosławionej Karoliny, Sanockiej, Ustrzyckiej, Ofiar Katynia, Wyzwolenia, Skrajnej i Żółkiewskiego. Długość całej trasy wyniesie 19 kilometrów i według szacunków, dotarcie na finisz może zająć około 2,5-3 godziny.
Cały peleton poruszający się prawą stroną jezdni, będzie oczywiście odpowiednio oznaczony i eskortowany przez policję, a także zabezpieczony przez karetkę pogotowia ratunkowego. Przypominamy wszystkim o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas szybkich przejazdów na rolkach ulicami Rzeszowa. Młodzież poniżej 16 roku życia jest zobowiązana do założenia kasku oraz ochraniaczy. Ponadto zachęcamy do posiadania osobistego oświetlenia wraz z elementami odblaskowymi. W wyjątkowo wymagającej trzeciej odsłonie Nightskating Rzeszów, powinny wziąć osoby, które płynnie jeżdżą na rolkach i opanowały bezpieczne zjazdy z górki, a także hamowanie.
Każdy rzeszowski nocny przejazd na rolkach zawsze ma specjalną oprawę. Nie inaczej będzie tym razem. Uczestnikom towarzyszyć będzie energiczna muzyka, a głównym tematem imprezy będą... Pokemony. W związku z tym mile widziane są przebrania związane właśnie z animowanym światem tych popularnych bajkowych stworków.
Czytaj też:
>>> Rzeszów robi kolejny krok w kierunku przebudowy ronda Pobitno
>>> Sanok: Dzieci potrenują z mistrzynią pływania Otylią Jędrzejczak!