Patryk urodził się bez rączki. Rodzice mocno to przeżyli. Wierzyli, że Narodowy Fundusz Zdrowia sfinansuje zakup protezy dla malca. Niestety, mylili się.
Sytuację materialną rodziny komplikuje fakt, że wychowują jeszcze jednego syna. Tata rozchorował się na nowotwór.
Chłopiec powinien jak najszybciej założyć protezę. W przeciwnym razie dojdzie do skrzywienia kręgosłupa. Patryk i jego mama czują też na sobie wzrok innych dzieci na placach zabaw, które często głośno komentują wygląd Patryka.
Jeśli chcecie pomóc Patrykowi, przekażcie jeden procent podatku. Można też skontaktować się z mamą chłopca - Agnieszką Ordon (tel. 798 472 920).