GOPR-owcy poinformowali w mediach społecznościowych relację z akcji ratunkowej, którą przeprowadzili w sobotę 27 lutego. Około godz. 18.00 wpłynęło zgłoszenie o dwójce turystów, którzy nie mogą zejść z Wielkiej Rawki z powodu niewielkiej widoczności. Jako pierwsi na pomoc ruszyli ratownicy, którzy prowadzili egzamin wstępny dla przyszłych ratowników GOPR, ponieważ znajdowali się najbliżej. Egzamin odbywał się w schronisku Pod Małą Rawką.
- Gdy dotarli do nich, okazało się, że są dość mocno wychłodzeni a przynajmniej jeden z nich potrzebuje transportu. Pomimo tego, by dalej się nie wychładzać - w asyście ratowników wyruszają w kierunku schroniska, podczas gdy z Ustrzyk Górnych wyjeżdża zespół wyjazdowy. Ostatecznie obaj panowie samodzielnie pokonują niemal całą drogę do schroniska Bacówka Pod Małą Rawką, gdzie zostają ciepło przyjęci przez obsługę obiektu (dostają ciepłe jedzenie i ubranie na zmianę). - relacjonują ratownicy.
GOPR-owcy apelują, by planując wycieczkę w góry zimą, wydłużyć czas przejścia szlaku w stosunku do tych czasów, które są podane na drogowskazach.
- Zawsze zabierajmy ze sobą dodatkowe ubranie w plecaku i czołówkę. I jak zawsze polecamy zainstalowanie sobie aplikacji Ratunek. - piszą na swoim profilu GOPR-owcy.