Weterynarze od razu wiedzieli, że zajęcza mama nie zajmuje się dziećmi, bo te są wyziębione, głodne, a jeden z nich ma połamaną nóżkę. Maluchy muszą dostawać leki podskórne na wzmocnienie, a kiedy nabiorą siły zostanie wdrożone specjalistyczne leczenie bez którego się nie obejdzie. -Musimy im pomóc, bo coś stało się z ich mamą, a one są za małe, żeby poradzić sobie same. Na razie są przestraszone i nie chcą jeść, ale mamy nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy, bo najważniejsze, żeby nabrały siły. Od tego zależy ich dalsze leczenie- mówił weterynarz.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]
Polecany artykuł: