Tego nikt się nie spodziewał. 47-letnia Jolanta piła ze swoim mężem herbatę w domowym zaciszu. Nagle źle się poczuła - rozbolała ją głowa. Podczas rozmowy z dyspozytorem karetki straciła przytomność. Okazało się, że w mózgu pękł tętniak - tak rozpoczęła się walka o zdrowie i życie Jolanty Ujek.
Tragedia wydarzyła się w lutym. Od tego czasu chora pozostaje w śpiączce, a jej mąż, kontrabasista Filharmonii Podkarpackiej, robi co może, by pokryć koszta leczenia. Sumy są ogromne - jeden dzień opieki medycznej i rehabilitacyjnej to bagatela 600 złotych.
Jolanta jest pod opieką Fundacji SEDEKA "Zdążyć z Pomocą". Możesz pomóc dokonując wpłaty na poniższe numery kont:
71 1060 0076 0000 3210 0020 7652 (konto Alior Banku SA) 35 1030 1508 0000 0008 1669 1036 (konto w Banku City Handlowy S.A.) z dopiskiem: 11248 - Grupa OPP - Jolcia, Śpiąca Królewna. Możesz też przekazać 1 procent podatku na numer fundacji KRS 0000338389 Cel szczegółowy: 11248 - Grupa OPP - Jolcia, Śpiąca Królewna.
Przyjaciele rodziny planują też koncerty charytatywne.