Kradzież zgłoszono 19 września. Przedstawiciel rady parafialnej wskazał miejsce i dodał, że elementy ogrodzenia zniknęły na początku miesiąca. Sprawcy zabrali też kamerę monitorującą. Straty wyceniono na prawie 5 tysięcy złotych.
Na miejscu zabezpieczono ślady i wykonano oględziny. Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu w Głogowie Małopolskim oraz z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy.
Po kilku dniach okazało się, że skradzione przęsła znajdują się w punkcie skupu złomu w Rzeszowie. Ustalono, kto je sprzedał, Podejrzanym okazał się 25-latek z Rzeszowa. Funkcjonariusze udali się do jego domu, ale nie zastali go na miejscu. Wystraszony mężczyzna wieczorem sam zgłosił się na komendę i przyznał do winy. Dodał, że działał z 19-letnim znajomym:
- Skradzione przęsła mężczyźni przewieźli do garażu należącego do zatrzymanego. 25-latek sprzedał je później na złom. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli w garażu również kamerę zabraną z cmentarza - wyjaśnia Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.
Mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.
Zobacz też: Rzeszów: Widzisz psa z żółtą wstążką? Nie dotykaj go! To ważne!
ZOBACZ Policjantki i Policjanci: