Ustrzyki Dolne: Mniej lekcji religii w szkole?! Tysiące osób protestują

Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, zwrócił się w listopadzie ubiegłego roku z prośbą do metropolity przemyskiego arcybiskupa Adama Szala o zgodę na zmniejszenie liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu. Decyzję tłumaczył szukaniem oszczędności w oświacie. Biskup nie wyraził zgody na zmianę i zablokował sprawę. Przypomnijmy, że według polskiego prawa obniżenie wymiaru lekcji religii jest możliwe tylko za zgodą biskupa diecezjalnego.

Mimo że liczba godzin lekcyjnych została zachowana, pomysł burmistrza Romowicza wywołał ogromne poruszenie lokalnej społeczności. Szczególnie wybrzmiały głosy krytyczne. Ponad 2,5 tysiąca osób poparło protest przeciw ograniczeniu lekcji religii w szkołach. Ze zmianami w planie lekcji wyszła gmina, motywując decyzję brakiem funduszy.

Choć kuria odmówiła burmistrzowi, po zmasowanej krytyce z akcją wyszło Stowarzyszenie Ośrodek Myśli prymasa Stefana kardynała Wyszyńskiego w Komańczy. - Podpisy będziemy nadal zbierać. Przychodzą do nas także liczne listy poparcia z rozmaitych miejsc w kraju - powiedział dla "Radia Zet" Adam Pęzioł, prezes stowarzyszenia.

Jego zdaniem to nie samo ograniczenie katechezy miało być celem działania Bartosza Romowicza, burmistrza związanego z PSL. - [...] Chodziło o to, żeby wywołać pewien zamęt. Pokazać, że są środowiska i osoby, dla których model oświaty w Polsce, w którym prowadzone są lekcje religii, jest nie przyjęcia - dodał w "Radiu Zet" prezes Adam Pęzioł.